środa, 19 października 2016

Od Akane cd Anthony'ego

Spałam a może i nie. Sama nie wiem jak to opisać, ale no cóż. Coś mi się śniło, ale nie pamiętam co. Obudziłam się rano. Chciałam wstać jednak chłopak mnie zatrzymał. Usłyszałam to co powiedział jednak niezbyt wyraźnie. Spojrzałam się na niego i zauważyłam, że się biedak nie wyspał. Była to moja wina, bo zażyczyłam sobie aby został ze mną. Leżałam blisko chłopaka. Wyciągnęłam rękę i zaczęłam głaskać go po głowie, przeczesując od czasu do czasu jego włosy. Gęste czarne włosy i jego blada twarz wyglądały uroczo, gdy spał. Anthony zasnął, a ja wstałam po cichu z łóżka. Dzisiaj nie mieliśmy lekcji więc mogliśmy sobie pozwolić na lenichowanie. Wzięłam kąpiel i przebrałam się w coś wygodnego. Posprzątałam rzeczy które były porozrzucane po pokoju i spojrzałam się na zegar. Zaczęłam robić śniadanie dla chłopaka. Zrobienie go zajęło mi około dwóch godzin wraz z przygotowaniem deseru na teraz jak i na później. Położyłam to na tacę i poszłam z tacą do pokoju. Odłożyłam tacę na stolik i pogłaskałam Anhony'ego po twarzy.
- Wstajesz? - powiedziałam cicho, aby go nie wystraszyć.
- Jeszcze chwilkę - powiedział zaspany.
- No dobrze - odparłam. Nie chciałam go budzić na siłę. Musiał się wyspać bo w nocy na pewno się przeze mnie nie wyspał. Nim się obejrzałam, leżałam na kanapie blisko chłopaka. Anthony mnie przyciągnął do siebie, gdy ja się tego nie spodziewałam.
- Tak jest lepiej - powiedział zaspany, a ja się lekko zarumieniłam.
- Jak wstaniesz to czeka na ciebie śniadanie - wymruczałam, ale nie wiedziałam czy usłyszał.

<Anthony?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Bełt