Wciąż byłam blisko Anthony'ego i ukrywałam swoją twarz. No tak skoro on dał mi odpowiedź to oczekiwał też i ode mnie odpowiedzi. Miałam dylemat i to wielki, ale musiałam mu odpowiedzieć.
- Pierwszy i trzeci - odpowiedziałam cicho.
- Dlaczego? - chwyciłam go za bluzę, a moje włosy akurat zakryły mi twarz.
- Bo nie potrafię się zdecydować na jeden z tych dwóch. Drugi rysunek jaki oglądałam wydawał się smutny, a pierwszy i trzeci najbardziej wywarły na mnie wrażenie - powiedziałam cicho. - Czy ja wybrałam źle? - wtedy odsunęłam się i spojrzałam na niego. Mój warkocz się rozplótł przez co moje włosy były w nieładzie. - Wybacz za moje włosy - powiedziałam, gdy tylko włosy opadły na jego twarz,
<Anthony?>
- Pierwszy i trzeci - odpowiedziałam cicho.
- Dlaczego? - chwyciłam go za bluzę, a moje włosy akurat zakryły mi twarz.
- Bo nie potrafię się zdecydować na jeden z tych dwóch. Drugi rysunek jaki oglądałam wydawał się smutny, a pierwszy i trzeci najbardziej wywarły na mnie wrażenie - powiedziałam cicho. - Czy ja wybrałam źle? - wtedy odsunęłam się i spojrzałam na niego. Mój warkocz się rozplótł przez co moje włosy były w nieładzie. - Wybacz za moje włosy - powiedziałam, gdy tylko włosy opadły na jego twarz,
<Anthony?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz