- Koniec tej lekcji! Wychodzić na przerwę! - powiedziała nauczycielka, a
cała klasa szybko zaczęła uciekać z sali. Wyszłam ostatnia. Ale nie...
Nie ostatnia. W sali był jeszcze chłopak, którego uważałam za najlepszego, najmądrzejszego i najprzystojniejszego. Był nim Isao. Nie
miałam zamiaru podchodzić. Mogła bym się jeszcze ośmieszyć! Już słyszę
plotki...
-Możesz... - nagle Isao odezwał się do mnie cicho. Zorientowałam się po
chwili, czemu. Stałam na środku przejścia zagapiona na chłopaka.
- Tak, jasne... - powiedziałam cicho i odsunęłam się, by chłopak mógł
przejść. Potem, gdy odszedł poszłam do łazienki. Byłam cała
zarumieniona.
- Brawissimo, panuj nad emocjami, to tylko zauroczenie - mruknęłam cicho
do siebie. Poszłam na dolny korytarz. Przy ścianie siedział sam Isao.
Postanowiłam podejść. Usiadłam obok chłopaka.
- Jestem Aver - powiedziałam. -Isao - chłopak spojrzał na mnie niepewnie.
-Chodzimy razem do klasy, kojarzysz mnie? -spytałam.
-Tak — pokiwał głową Isao i powiedział cicho. - Jesteś Aver, tak jak mówiłaś. Aver NixWill.
-Wiem, że ty to Isao... Ishichara?
Isao?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz