Chłopak podał mi pomocną dłoń, która z miłą chęcią przyjęłam. Stanęłam na równe nogi i byłam nieco wyższa od niego, ale była to minimalna różnica. Gdy usłyszałam o tym czy nie chciałabym pójść do cukierni moje myśli o drzemce zastąpiły przeróżne słodkości. To co powiedział chłopak o słodyczach miało dla mnie jak największy sens w życiu no i oczywiście moje sprzęty elektroniczne. Weszliśmy do cukierni i zaczęliśmy szukać dla siebie desery. Wszystko wyglądało przepysznie, a z decyzją było jeszcze trudniej. Jednak mój węch jak i oczy skierowały się ku jednemu najbardziej smakowitych deserów.
http://www.dolcevita.com.pl/public/galerie/2014/2014-03-27-2/desery_lodowe(3).jpg
-Poproszę ten desert - powiedziałam z ogromnym uśmiechem na twarzy. - A ty co bierzesz Kazuma?- spojrzałam się na chłopaka. Chyba było mu trudno wybrać. -Jak chcesz to będziesz mógł zjeść coś z mojego deseru?! - dodałam. Chłopak wybrał swój desert, a gdy poszedł do stolika ja wzięłam jeszcze pudełko coś słodkiego. Oczywiście schowałam to szybko do swojej torby, aby Kazuma tego nie zobaczył.
- To co sobie wybrałeś? - usiadłam przy stole i spojrzałam się na jego desert, który też przepysznie wyglądał.
<Kazuma?> ^^
http://www.dolcevita.com.pl/public/galerie/2014/2014-03-27-2/desery_lodowe(3).jpg
-Poproszę ten desert - powiedziałam z ogromnym uśmiechem na twarzy. - A ty co bierzesz Kazuma?- spojrzałam się na chłopaka. Chyba było mu trudno wybrać. -Jak chcesz to będziesz mógł zjeść coś z mojego deseru?! - dodałam. Chłopak wybrał swój desert, a gdy poszedł do stolika ja wzięłam jeszcze pudełko coś słodkiego. Oczywiście schowałam to szybko do swojej torby, aby Kazuma tego nie zobaczył.
- To co sobie wybrałeś? - usiadłam przy stole i spojrzałam się na jego desert, który też przepysznie wyglądał.
<Kazuma?> ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz