Szczerze mówiąc, nie byłem tak całkiem pewny, czy ktokolwiek odpisze. Ludzie w tej szkole są dość... Sztywni i nudni, jakby nie patrzeć. Nie ma żadnej ciekawej osoby, którą można by było pomęczyć, nikogo do zabawy. A przynajmniej nikogo jak dotychczas nie zauważyłem.
A naprawdę, przydałoby mi się trochę towarzystwa... Obojętnie, czy jakiegoś niewyżytego, ciepłego duszą chłopaczka, czy też otwartej i chętnej dziewczyny.
A może nie powinienem tak robić, bo to złe? Jestem złym człowiekiem?
Eeeee, nie, jestem tylko sukinkotem.
Bo zawsze mogę sprawdzić, czy ktoś z moich byłych zabaweczek ma wolny wieczór, nie? Tak nawet byłoby łatwiej. Ktoś, kto zna moje zasady przynajmniej później nie ryczy ani nic.
Ale za to z nowymi jest zawsze tak dużo zabawy szczególnie jak trafi się niewinna duszyczka..
Zobaczy się, jak wyjdzie.
Pomimo moich obaw, nadeszła wiadomość. Niezbyt miła, no cóż.
Tak niemiła, że odpowiedziałem dopiero wieczorem
"Czemu tak niemiło? :¢ Ranisz mnie"
< Madeleine? >
A naprawdę, przydałoby mi się trochę towarzystwa... Obojętnie, czy jakiegoś niewyżytego, ciepłego duszą chłopaczka, czy też otwartej i chętnej dziewczyny.
A może nie powinienem tak robić, bo to złe? Jestem złym człowiekiem?
Eeeee, nie, jestem tylko sukinkotem.
Bo zawsze mogę sprawdzić, czy ktoś z moich byłych zabaweczek ma wolny wieczór, nie? Tak nawet byłoby łatwiej. Ktoś, kto zna moje zasady przynajmniej później nie ryczy ani nic.
Ale za to z nowymi jest zawsze tak dużo zabawy szczególnie jak trafi się niewinna duszyczka..
Zobaczy się, jak wyjdzie.
Pomimo moich obaw, nadeszła wiadomość. Niezbyt miła, no cóż.
Tak niemiła, że odpowiedziałem dopiero wieczorem
"Czemu tak niemiło? :¢ Ranisz mnie"
< Madeleine? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz