Oh... i jak tu teraz odpowiedzieć..?
- Wybacz. - mruknęłam.
Machnął ręką.
- Nie ty ją zabiłaś.
- Ale naciskałam żebyś mi to powiedział. - odwróciłam wzrok - pewnie teraz wróciły ci złe wspomnienia.
Nathaniel? Serio :v na to nie mam pomysłu jak przeprowadzić tę rozmowę :v
- Wybacz. - mruknęłam.
Machnął ręką.
- Nie ty ją zabiłaś.
- Ale naciskałam żebyś mi to powiedział. - odwróciłam wzrok - pewnie teraz wróciły ci złe wspomnienia.
Nathaniel? Serio :v na to nie mam pomysłu jak przeprowadzić tę rozmowę :v
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz