- Dzięki..- Powiedziałam szybko, po czym weszłam do pokoju.
Na krześle, przy biurku siedziała w podeszłym wieku kobieta.
- Dzień dobry..- Zaczęłam niepewnie.- Na imię mam Sky Reeve.
-Wiem.- Przerwała mi. - Papiery masz?
-Mam.- Podałam jej dość sporą teczkę. Były tam moje oceny, zachowanie..
- a więc, witaj w naszej akademii.- Uśmiechnęła się lekko, po czym pokazała na drzwi- Możesz iść na lekcje, oto twój plan.
- Dziękuję.- Zabrałam kartkę i wyszłam.
xxx
Było już po lekcjach. Chciałam się przejść po parku. gdy wychodziłam, zobaczyłam chłopaka- tego samego, który zaprowadził mnie do dyrektorki.
- Hej...- Powiedziałam- Dzięki za pomoc..
Nathaniel?
Na krześle, przy biurku siedziała w podeszłym wieku kobieta.
- Dzień dobry..- Zaczęłam niepewnie.- Na imię mam Sky Reeve.
-Wiem.- Przerwała mi. - Papiery masz?
-Mam.- Podałam jej dość sporą teczkę. Były tam moje oceny, zachowanie..
- a więc, witaj w naszej akademii.- Uśmiechnęła się lekko, po czym pokazała na drzwi- Możesz iść na lekcje, oto twój plan.
- Dziękuję.- Zabrałam kartkę i wyszłam.
xxx
Było już po lekcjach. Chciałam się przejść po parku. gdy wychodziłam, zobaczyłam chłopaka- tego samego, który zaprowadził mnie do dyrektorki.
- Hej...- Powiedziałam- Dzięki za pomoc..
Nathaniel?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz