wtorek, 14 marca 2017

Od Isao CD Aver

Nie wiem po co zaprosiła mnie akurat do kina. Uważam, że to strata czasu. Możnaby w tym czasie przeczytać książkę i coś zjeść, a nie siedzieć na sali i oglądać film, który był.. Hmm... Nie interesujący? No nie wiem jak to określić. Nie ubierałem się jakoś wyjątkowo, bo po co? Nagle przypomniałem sobie jak widziałem Aver i jej koleżanki jak patrzą na mnie. Boże w co ja się wpakowałem. Ludzie zaczną gadać. W sumie to zawsze to robią (i ten marny cytat z Sherlocka XDDD).
- Hej? - przerwał mi głos Aver. - Idziemy?
- Tak tak - odparłem zamyślony i wlekąc się noga za nogą poszedłem za Aver na salę.
*Po filmie*
- Podobał ci się film? - zapytałem.
- Nie był zły - odparła. - Co powiesz na kolejny wypad gdzieś? Na przykład na przejażdżkę po lesie na koniach?
- Dobry pomysł - odparłem. Chwilę tak szliśmy i doszliśmy do akademii.
- Do zobaczenia jutro! - krzyknęła na pożegnanie Aver. Odpowiedziałem jej machnięciem ręki.
Do snu przeczytałem pół książki i poszedłem spać. 
*Rano*
Rano wziąłem prysznic i ubrałem się. Chwilę potem usłyszałem pukanie do drzwi...



Aver?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Bełt