piątek, 18 sierpnia 2017

Od Miyako CD Michaela

Przyznałam się do tego, że nie przespałam nocy przez "zlecenie". Było mi głupio iż nie dotrzymałam obietnicy złożonej Michael'owi. Ja nie miałam takiego problemu z matematyką u mnie gorzej było ze sportem.
- Czyżby humanista? - spojrzałam na niego z zaciekawieniem.
- A skąd - zobaczyłam jego uśmiech, który coraz częściej u niego widziałam. - No... może trochę. Znaczy, lubię matmę, muszę chyba tylko trochę nad tym działem posiedzieć. Masz może ogółem czas pod wieczór, żeby gdzieś wyjść? Jak brat nie zaśnie, to i jego się pewnie wyciągnie, ale pewnie już po nauce będę. Chciałabyś czy raczej wolisz to przełożyć czy coś? - spojrzał się na mnie z delikatnym uśmiechem, który pojawił się pod jego nosem.
- Z miłą chęcią. Lekcje już odrobiłam więc mam czas - odwzajemniłam uśmiech. - Jak tylko skończysz to napisz do mnie. Za ile i gzie mamy się spotkać - dodałam. - To do potem - pomachałam, a każdy z nas poszedł w swoją stronę.
Wróciłam do swojego pokoju. Od razu się przebrałam i przy okazji posprzątałam wszystko. Nie było tego dużo, ale nie lubiłam mieć bałaganu. Weszłam na chwilę na komputer, aby przejrzeć swojego maila, ale jak tylko zobaczyłam ile mam nieodczytanych maily od razu odechciało mi się. Wyłączyłam komputer i poszłam do kuchni zrobić sobie kubek herbaty. Włączyłam telewizor i zawinęłam się w kocyk. W jednej ręce trzymałam kubek herbaty, a w drugiej pilot. Blisko mnie był mój telefon. Musiał być blisko mnie, abym odczytała wiadomość od Michael'a gdy ten skończy swoją naukę.

<Michael?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Bełt