środa, 16 grudnia 2015

Od Rena Cd. Alany

Nie odpowiedziałem. Nie miałem zamiaru, ta dziewczyna mnie już wkur.iała. Wstałem gwałtownie, po czym otrzepałem się z brudów. Zmierzyłem pogardliwym wzorkiem dziewczynę, po czym prychnąłem lekceważąco. Najpierw atakuje mnie różnym słownictwem i mnie prowokuje, a potem nagle próbuje załagodzić sytuację? Dziwna dziewczyna, która od samego wejrzenia nie przypadła mi do gustu. Jeszcze rozwala się jak jaka księżna tylko po to by było jej wygodnie, bo wygoda zawsze musi być na pierwszym miejscu. Szczerze mówiąc przewaliłem się jedynie dlatego, iż owszem chciałem iść środkiem trawnika, by łamać liczne znaki „Nie deptać trawy!”. Jak ja lubię robić na złość ludziom… Po chwili powiedziałem:
- Nie rozwalaj się jak królowa, bo Ty to na sprzątaczkę się nadajesz.
- Osz Ty mendo jedna… - Warknęła dziewczyna gwałtownie się podnosząc.
Zaśmiałem się szyderczo i spojrzałem na dziewczynę z wyższością, a po chwili powiedziałem:
- I co mi zrobisz? Uderzysz? – Zakpiłem.
Jak na zawołanie dziewczyna właśnie to uczyniła. Uderzyła mnie chyba z całej swojej siły, jednak… nic nie poczułem. Przecież nie czuję bólu. Uśmiechnąłem się jak psychopata, a czarnowłosa spojrzała na mnie zarówno ze zdziwieniem jak i z przerażeniem, że nic nie poczułem.
- Oko za oko… ząb za ząb! – Wykrzyknąłem i kopnąłem ją z średnią siłą w brzuch, jednak w moim wykonaniu jest to dosyć mocne. Widać było, że ją to zabolało.
Złapała się za brzuch i powoli usunęła się na ziemię. Spojrzałem na nią z wysoka i prychnął pogardliwie, po czym odwróciłem się napięcie i rzuciłem jedynie do niej:
- Nie obchodzą mnie konsekwencje tego co zrobiłem. Rób co chcesz tylko za mną nie łaź.

(Alana? Chamskość lvl. Ren)

TAK. Damski bokser. Czyli zabijaka totalny. Tak. TAK. Przepraszam ja tworzę tylko: Świrów, Sadystów i Psychopatów ;_;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Bełt