Ooooh, tego to się wogóle nie spodziewałem....
Albo dziewczyna jest baaardzo, bardzo naiwna, albo robi to specjalnie...
Cóż, nie narzekam.
Oblizałem wargi i zgrabnych ruchem ująłem kubek, leniwie przeciągając opuszkami palców po jej knykciach. Nie nosiła rękawiczek, a mimo że kubek był gorący, to wierzch jej dłoni wciąż był chłodny.
- Dziękuję za miłą propozycje, chętnie skorzystam~ - upiłem łyk ciepłego napoju. Przez cały czas utrzymywałem z dziewczyną kontakt wzrokowy.
Przełknąłem i znów oblizałem wargi. Zwróciłem kubek dziewczynie.
- Rozgrzewające... Szczególnie że teoretycznie właśnie dałeś buzi nieznajonemu. - prowokacyjnie zagryzłem wargę. - Może szybciutko to naprawimy i się sobie przedstawimy, hmm? Jestem Alistair Sinnott, możesz mi mówić Stair. Miło poznać - patrzyłem na nią uważnie, dokładnie zapisując w pamięci jej wygląd.
Naprawdę była ładna. Ładne oczy, urzekające rysy twarzy, kształtne usta... Włosy, mimo że dość dziwne, pasowały jej.
Nie miałem problemu, by wyobrazić ją sobie w pościeli. Z czerwonymi policzkami, błyszczącymi oczami i rozchylonymi ustami. Nie miałbym nic przeciwko, naprawdę...
Chociaż przydałoby się chociaż dowiedzieć, ile ma lat. Tyle się widzi tych dzieciar wyglądających jak stare lachociągi, że nigdy nic nie wiadomo
- Mogę cię prosić o imię? - na razie pozostanę miły...
< May? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz