wtorek, 25 lipca 2017

Od Ai CD Javier

Kiedy już zabierałem pustą tacę, musiałem wziąć głęboki wdech. Spojrzałem nie chcący na tą koronkę. Rumieniec, rumieniec, rumieniec!
- Nie, na razie dziękuję~
Powiedział z kolejnym uśmiechem. Posłałem mu również uśmiech i wróciłem za blat. Tam znowu się zacząłem rozglądać kogo obsłużyć. Przy okazji czyściłem szklanki. Widziałem co jakiś czas jak ten chłopak na mnie spogląda. Był bardzo uroczy… Ujrzałem nowych klientów wchodzących do kawiarni. Przygotowałem notes i tacę. Widziałem jednak, że jeszcze coś wybierają, ale gdy spojrzeli w moją stronę, wziąłem tackę z zeszytem i z uśmiechem ruszyłem w ich stronę.
-Witam. Mogę odebrać zamówienie?
Wszyscy zamówili po kawałku ciasta i kawie. Kiwnąłem głową i ruszyłem to przygotować. Ukroiłem po kawałku ciasta, a potem pokierowałem się, aby zmielić kawę. Potem ją zaparzyłem zgodnie z przepisem. Zaniosłem zamówienie klientom, a potem ruszyłem w drogę powrotną do baru. Znowu zauważyłem tego chłopaka. Na mojej twarzy pojawił się rumieniec. Złapałem pustą tackę w dwie dłonie i spuściłem głowę. Że też musiałem przejść obok…

<Javier?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Bełt