piątek, 28 lipca 2017

Od Cynth CD Evans

Westchnęłam
- Tak, rozumiem, i to bardzo dobrze. Ludzie zazwyczaj zaczynają swoje "Ojoooj" i "Biedactwo", eh... - pokręciłam głową. - Miło, że ci przykro, i wszystkim, ale ja mam to gdzieś. Całkiem gdzieś. Nie rusza mnie to. - oznajmiłam i wypiłam na raz resztę kawy. Głęboko odetchnęłam. Gestem przywołałam kelnera. Czekając aż przyjdzie, znów zaczęłam mówić
- Wiesz, przepraszam cię....
- Za co? - odpowiedział pytaniem. Ja w tym czasie zamówiłam kolejną kawę, tym razem zwykłą, mocną.
- ...Naskoczyłam na ciebie bez powodu. Przepraszam, zazwyczaj się tak nie zachowuję... Ale przy osobach wyższych od siebie, a do tego o tyle wyższych co ty czuję się niekomfortowo, taka przytłoczona. Wiesz, na Finlandii wszyscy są bardzo wysocy... I już jak miałam dwanaście lat zdarzali się ośmiolatkowie wyższi ode mnie, i trochę mnie to... Dobija

< Evans? :3 >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Bełt