wtorek, 25 lipca 2017

Od Miyako CD Kazumy

Ucieszyłam się, że Kazumie zasmakowało jedzenie, a jego rysunek był przeuroczy wręcz prześliczny. Musiałam wrócić na lekcje, a jego ponownie zostawić samego. Starałam się na każdej przerwie, wolnej lekcji i nawet wtedy kiedy znalazłam odrobinę wolnego czasu, gdy musiałam zrobić coś dla nauczyciela.
Po kilku dniach, dokładnie mówiąc trzech, Kazuma zaczął już normalnie uczęszczać na lekcje. Ucieszyłam się, bo wreszcie mogłam liczyć na kogoś. Zawsze nie miałam pary, gdy musieliśmy pracować w grupach. Dlatego mówiłam nauczycielom, że dam sobie sama radę. Nastała przerwa, a ja zostałam z Kazuma, aby porozmawiać. Nagle on wyciągnął przepiękne pudełko i było to dla mnie. Był to prezent dla mnie w podzięce, chociaż nie wiem za co. Ja po prostu martwiłam się o niego i nic więcej. Wiem jak to jest jak jest się chorym i jesteś sam. Breloczek z kotkiem i łańcuszek właśnie to znajdowało się w pudełeczku. Było przepiękne.
- Przepiękne, ale nie powinnam. Wreszcie nic takiego nie zrobiłam dla ciebie, żeby kupować mi taki drogi prezent - spojrzałam się trochę speszona ta całą sytuacją.

<Kazuma?> wybacz za długo...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Bełt