poniedziałek, 3 lipca 2017

Od Sayuri CD Nicolay

Kiedy usłyszałam pukanie podeszłam do drzwi i je otworzyłam. Ubrana byłam w moją czarną do połowy ud koszulę nocną. Miałam jeszcze lekko wilgotne włosy, które pachniały nadal szamponem o zapachu kwiatów wiśni. Ujrzałam mojego Nico. Przytuliłam się do niego i uśmiechnęłam, gdy poczułam pocałunek na swoich ustach. Złapałam go za rękę i zamknęłam za nami drzwi. Poklepałam miejsce na łóżku i poprosiłam, aby tu usiadł.
-Czy mam się doszukiwać podtekstów?
Zmarszczyłam lekko brwi z rumieńcem. Przełknęłam głośno ślinę.
-Przestań zboczeńcu i po prostu usiądź.
Kiedy usiadł, wpakowałam się za niego i zaczęłam robić mu dwa kucyki. Grzywkę spięłam mu spinką z czerwoną kokardką. Zachichotałam cicho. Wyglądał przeuroczo. Nico zapytał mnie co robię, ja jednak go skarciłam i powiedziałam, aby oglądał film. Po chwili zakończyłam moje dzieło i pokazałam mu go w lusterku.
-Kawaii~!
Pisnęłam i pocałowałam go w usta. Ten spiorunował mnie wzrokiem, więc cicho zachichotałam. Pomiziałam go po karku i zaczęłam rozwiązywać moje dzieło sztuki. Potem ładnie rozczesałam mu włosy, a grzywkę lekko rozczochrałam. Potem usiadłam obok niego i poprawiłam moją koszulę nocną. Wtuliłam się w chłopaka i zaczęliśmy dalej oglądać film, który leciał akurat w telewizji.
---
Film był dość ciekawy. Z uśmiechem spojrzałam na ciemnowłosego. Nagle, usłyszałam za oknem grom. Pisnęłam i wtuliłam się bardzo mocno w chłopaka. Cała zaczęłam drżeć. Bałam się bardzo mocno burzy. Spojrzałam w oczy dla Nico.
-M-Misiu… Z-Zostań z-ze mną… P-Proszę… B-Boję się…
Szepnęłam cicho i znowu się w niego wtuliłam, drżąc. Lubiłam patrzeć na burzę, ale te grzmoty mnie przerażały. Mroziły mi krew w żyłach…
<Nico?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Bełt